Śmiej się i żyj pełnią życia
Podobno Polacy to smutny i pogrążony w nieustanny stresie naród. Tymczasem śmiech, to wyjątkowy lek na wszelkie bolączki. Do tego jest tani, skuteczny i dostępny bez recepty. Jedyny wymóg, to chcieć go stosować.
Czy wiedziałaś o tym, że dobry nastrój jest bardziej zaraźliwy niż ziewanie? Okazuje się, że radosny czas spędzony w gronie znajomych, zbliża i łączy ludzi. Śmiech sprawia, że czujemy się lepiej, zwiększa się także poziom pozytywnej energii, a także zmniejsza się ból. Co więcej, śmiech skutecznie chroni przed szkodliwym oddziaływaniem stresu.
Zapewne dla wielu osób będzie to zaskoczeniem, jednak intensywny śmiech, pozwala wzmocnić układ odpornościowy, a także obniżyć poziom tzw. hormonów stresu. Oznacza to, że ludzie radośni, którzy częściej się śmieją, rzadziej chorują i są bardziej odporni na wirusy i bakterie.
Zamiast sięgać po tabliczkę czekolady, lepiej zacząć się śmiać. Zdaniem specjalistów, już samo myślenie o zabawnych sytuacjach sprawia, że zwiększa się wydzielanie endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia. To właśnie one odpowiadają za poprawę samopoczucia i pomagają skutecznie walczyć ze stresem.
Aktywność towarzysząca radosnym reakcjom, korzystnie wpływa na funkcjonowanie naczyń krwionośnych, ponieważ zwiększa się wówczas przepływ krwi, a co za tym idzie także poprawia się wydolność krążeniowo-oddechowa. Poprawia się także napięcie mięśniowe (głównie twarzy), co sprawia, że wyglądamy korzystniej i młodziej.
Szczery, promienny uśmiech powoduje, że jesteśmy lepiej oceniani przez otoczenie. Osoby życzliwe, łatwiej nawiązują kontakty z innymi, co często przekłada się na ich sukcesy zawodowe i towarzyskie. Warto więc przestać martwić się każdym drobiazgiem. Zamiast tego lepiej uśmiechnąć się w duchu do siebie, a świat w jednej chwili stanie się dla nas piękniejszy.